Otwoccy policjanci zatrzymali agresywnego 56-latka, który podczas wtorkowej nocy awanturował się w szpitalu. Mężczyzna groził śmiercią lekarzowi oraz innym pracownikom demolując recepcję. Mężczyzna usłyszał w sumie 7 zarzutów w tym kierowania gróźb karalnych, niszczenia mienia, naruszenia nietykalności cielesnej lekarza oraz znieważenia funkcjonariusza. Wszystkie czyny miały charakter chuligański. Mężczyźnie grozi kara do 7,5 roku pozbawienia wolności. Mężczyzna na wniosek Prokuratury Rejonowej w Otwocku trafił do aresztu na 3 miesiące.
Problem narastającej agresji wobec personelu medycznego jest w ostatnim czasie szeroko poruszanym tematem w mediach, jednak trzeba zaznaczyć, że lekarze, ratownicy medyczni i pielęgniarki od wielu lat, mają do czynienia z trudnymi i agresywnymi pacjentami. Otwocka policja zdiagnozowała ten problem w ubiegłych latach i podjęła współprace z otwockimi szpitalami. W pierwszej kolejności policjanci wypracowali algorytm postępowania w taki sposób, by tego typu interwencje, w których szybko może dojść do eskalacji agresji i realnego zagrożenia, były klasyfikowane jako bardzo pilne. Szybkie działanie jest kluczowe, by odizolować agresora i zapewnić bezpieczeństwo personelowi medycznemu. Policjanci przeprowadzili również szkolenia dla personelu m.in. w Szpitalu Specjalistycznym MSWiA w Otwocku oraz Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym im. prof. Adama Grucy, w którym poruszali kwestie zagrożeń terrorystycznych, postępowania z agresywnym pacjentem, postępowanie w przypadku ujawnienia paczki niewiadomego pochodzenia. Policjanci prowadzili również zajęcia z samoobrony dla personelu medycznego, które cieszyły się dużym zainteresowaniem i będą kontynuowane.



Wszystko po to, by jak najlepiej przygotować personel medyczny na sytuację kryzysową, do jakiej doszło podczas wtorkowej nocy oficera dyżurnego otwockiej jednostki. Wpłynęło wtedy zgłoszenie o agresywnym awanturującym się mężczyźnie na izbie przyjęć w jednym z otwockich szpitali. Mężczyzna był agresywny wobec personelu medycznego oraz niszczył recepcję. Patrolowcy pilnie udali się na miejsce, w szpitalu byli zaledwie 6 minut po przyjęciu zgłoszenia. Policjanci na miejscu zastali dobrze znanego im 56-latka, którego błyskawicznie zatrzymali.
Pracownicy szpitala złożyli zawiadomienie, w którym opisali jak 56-latek pojawił się w szpitalu i szukał pomocy w opatrzeniu rany nogi. Po chwili mężczyzna zaczął zachowywać się agresywnie, a z każdą chwilą agresja wzrastała, aż zaczął grozić personelowi medycznemu śmiercią i demolować recepcję.
Zatrzymany 56-latek został przewieziony do komendy i zbadany na zawartość alkoholu w organizmie. Badanie wykazało ponad promil alkoholu. Zatrzymany mężczyzna jest dobrze znany otwockim policjantom ze względu na swoją „bogatą” przeszłość kryminalną. 56-latek był notowany zarówno za przestępstwa przeciwko mieniu, jak i zdrowiu i życiu.
Policjanci przedstawili mężczyźnie w sumie, aż 7 zarzutów m.in. kierowania gróźb karalnych, niszczenia mienia, naruszenie nietykalności cielesnej lekarza oraz znieważenie personelu medycznego. Wszystkie popełnione przez mężczyznę czyny były popełnione z błahego powodu i okazywały rażące lekceważenie porządku prawnego. (Miały charakter chuligański). Na dodatek 56-latek, był już wcześniej skazany za podobne przestępstwa i będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Prokuratura Rejonowa w Otwocku po zapoznaniu się z zebranym w prowadzonym postępowaniu materiałem dowodowym zawnioskowała do Sądu Rejonowego w Otwocku o zastosowanie najsurowszego ze środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do wniosku, a 56-latek trafił do aresztu na 3 miesiące.
Dzięki doskonałej współpracy pomiędzy otwocką Policją i Prokuraturą możliwe było skuteczne odizolowanie mężczyzny stanowiącego realne zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli.
KPP w Otwocku