Podczas nocnej przejażdżki na jednej elektrycznej hulajnodze dwie kobiety upadły na wysokości numeru 34, doznając urazów głowy i rąk. Kierująca miała 1,6 promila alkoholu. Obie trafiły do szpitala.
W nocy z czwartku na piątek, 19 czerwca, około godz. 23 na ul. Tamka przy numerze 34, na odcinku w kierunku Mostu Świętokrzyskiego doszło do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem dwóch kobiet jadących na jednej elektrycznej hulajnodze.



Kobiety – 25- i 18-letnia – zjechały Tamką w dół w stronę mostu. Podczas hamowania zachwiały się i przewróciły na jezdnię. Obie odniosły obrażenia: 25-latka doznała urazu głowy i szczęki, natomiast 18-latka – urazu rąk. Obie zostały przetransportowane do szpitali.



Okazało się, że 25-latka miała 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu; stan trzeźwości młodszej pasażerki nie został ujawniony. Kierująca hulajnogą została ukarana mandatem karnym, zgodnie z taryfikatorem – co najmniej 2 500 PLN. Podróżujące nie miały na sobie kasków ochronnych.



Jazda na elektrycznej hulajnodze we dwoje nie tylko łamie zasady bezpieczeństwa, ale również znacząco zwiększa ryzyko wypadku. Alkohol dodatkowo pogarsza zdolność oceny sytuacji i reakcji na przeszkody. Brak kasku w przypadku upadku może prowadzić do poważnych obrażeń głowy oraz twarzy.