Nocny pościg za motocyklistą. “Kierujący uciekał pod prąd autostradą A2”. Apel do świadków

Bocian
Bocian
Wydarzenia, wypadki, pożary i inne informacje z życia Warszawy oraz bliższych i dalszych okolic.
Interwencje

W piątek 8 sierpnia około godziny 23:15 policjanci z wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim prowadzili pościg za kierującym motocyklem, który uciekał pod prąd autostradą A2.

Funkcjonariusze patrolując rejon nieoznakowanym radiowozem natrafili na ulicy Warszawskiej na motocyklistę, który przekroczył dozwoloną w tym miejscu prędkość. Policjanci podjęli próbę zatrzymania go do kontroli drogowej, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych.

Kierujący zignorował polecenia do zatrzymania i rozpoczął ucieczkę. Gdy zauważył punkt blokadowy na wysokości Ryczołka, zawrócił i zaczął jechać z dużą prędkością pod prąd w kierunku Warszawy. Pościg prowadzony był w warunkach szczególnie trudnych – funkcjonariusze musieli zachować maksymalną ostrożność, aby nie doszło do większego nieszczęścia, a sam kierujący motocyklem poruszał się ze znaczną prędkością, gdzie stwarzał kolejne zagrożenie.

W pewnym momencie motocyklista zniknął z pola widzenia funkcjonariuszy. Jak ustalono, pojazd miał zamontowane tablice rejestracyjne pochodzące z innego pojazdu. Z relacji świadków wynika, że kierujący mógł osiągać prędkość rzędu 200–250 km/h, jadąc pod prąd.

Policja prowadzi obecnie czynności zmierzające do ustalenia tożsamości kierowcy. Funkcjonariusze apelują do wszystkich świadków zdarzenia (którzy mogą coś wiedzieć w sprawie), w tym osób posiadających nagrania z wideorejestratorów, o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Mińsku Mazowieckim lub pod numerem alarmowym 112.

Może komuś z Was udało się uwiecznić motocykl na nagraniu lub widział markę motocykla? Dajcie znać w wiadomości prywatnej.

Tego samego dnia na terenie powiatu grodziskiego, także odbywał się pościg za kierującym BMW, który po zmierzeniu prędkości nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał polami, chodnikami i ulicami pobliskich wsi. On także jechał z tak dużą prędkością, że w pewnym momencie zniknął policjantom z pola widzenia.

Ostatnio tragicznie zakończyła się jazda pod prąd trasą S8 na odcinku województwa łódzkiego. W czołowym zderzeniu z ciężarówką, zginął 22-latek, który spłonął w aucie.

Wspólnie budujmy niezależne media!

Każdy, nawet najmniejszy wkład finansowy, pozwala nam na rozwój oraz podnoszenie jakości naszych materiałów. Dziękujemy!

Podobne artykuły