Nie żyje Pono – Warszawski Raper miał 49 lat

Interwencje

Nie żyje Pono – warszawski raper Rafał Artur Poniedzielski. Informację jako pierwsi przekazali członkowie ZIP Składu, a pożegnał go także Wojciech „Sokół” Sosnowski. Artysta zmarł 6 listopada 2025 roku w wieku 49 lat.

Na profilach ZIP Składu pojawił się wpis „Żegnaj Bracie! Pono 1976–2025”. Kondolencje i wspomnienie opublikował również Sokół: „Dzisiaj umarł mój przyjaciel, człowiek, z którym zacząłem nagrywać rap, legenda i indywidualista”. Okoliczności śmierci nie zostały podane.

Rafał Artur Poniedzielski urodził się 16 października 1976 roku w Warszawie. Na scenie zaistniał w połowie lat 90., najpierw w duecie TPWC tworzonym z Sokołem (od 1996 r.), następnie współtworząc warszawski kolektyw ZIP Skład (od 1997 r.) oraz grupę Zipera (od 1999 r.). Był także aktywny solowo.

Mężczyzna z okularami w zbliżeniu, a w tle stoi inny mężczyzna w ciemnym ubraniu.
Fot. Sokół

W dorobku Pono ma cztery albumy solowe: „Hołd” (2002), „Tak to widzę” (2006), „Wizjoner” (2012) i „Bunt” (2015). Z Ziperą współtworzył płyty „O.N.F.R.” (2000), „Druga strona medalu” (2004) oraz „Meritum” (2018). Wspólnie z Sokołem nagrał dwa głośne wydawnictwa sygnowane „Sokół feat. Pono/TPWC”: „Teraz pieniądz w cenie” (2007) i „Ty przecież wiesz co” (2008).

Utwory nagrane z Sokołem przyniosły duetowi szeroką rozpoznawalność – wśród nich „W aucie”, „Uderz w puchara” czy „Miód i cukier”. Kompozycje trafiały na anteny ogólnopolskich mediów i do dziś pozostają kojarzone z początkiem popularności TPWC.

Poza działalnością muzyczną Pono angażował się społecznie. W 2006 roku wraz z windsurferką Zofią Noceti-Klepacką założył Fundację „Hey Przygodo”, której celem było wspieranie dzieci i młodzieży poprzez sport i kulturę.

Scenę hip-hopową w Polsce współtworzył od blisko trzech dekad, współpracując m.in. z artystami warszawskiego środowiska oraz wytwórnią Prosto. Wpływ Pono na ukształtowanie warszawskiego rapu lat 90. i 2000. był wielokrotnie podkreślany w materiałach prasowych oraz biogramach

Jeśli mogę Was, którzy szczerze wspominacie Rafała i czujecie pustkę o coś prosić, to proszę, przyjedżcie na jego pogrzeb oddać mu szacunek. Należy mu się reprezentacja szczerych ludzi. Nie pod publikę, tylko tych, którzy naprawdę za nim zatęsknią. Dziękuję” – poinformował Sokół.

Wspólnie budujmy niezależne media!

Każdy, nawet najmniejszy wkład finansowy, pozwala nam na rozwój oraz podnoszenie jakości naszych materiałów. Dziękujemy!

Podobne artykuły