Wczoraj, po godzinie 21, na trasie między Świnoujściem a Rzeszowem doszło do nagłego zatrzymania osobowego pociągu, w którym podróżowało 475 pasażerów. Incydent miał miejsce na terenie województwa lubelskiego około 20 kilometrów od Życzyna, gdzie doszło do aktu dywersji – wysadzenia torów.
Z pierwszych ustaleń wynika, że w jednym z wagonów pociągu doszło do wybicia szyb. Zdarzenie mogło zostać wywołane przez uszkodzenie linii trakcji. Na szczęście, dzięki szybkiemu działaniu, nikt z pasażerów nie odniósł obrażeń.
W miejscu zdarzenia natychmiast pojawiły się służby. Policja, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Puławach, prowadzi czynności mające na celu wyjaśnienie przyczyn zdarzenia. W działaniach uczestniczą również funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, Centralnego Biura Śledczego Policji oraz Delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Lublinie.

“Wczoraj po godz. 21:00 policjanci z Puław otrzymali informację o nagłym zatrzymaniu osobowego pociągu relacji Świnoujście-Rzeszów, którym podróżowało 475 pasażerów. Nikt nie odniósł obrażeń.
Jak wstępnie ustaliliśmy, w jednym z wagonów doszło do wybicia szyb – najprawdopodobniej przez uszkodzoną linię trakcji. Na miejscu, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Puławach, policjanci wykonują czynności. Obecni są także funkcjonariusze KWP w Lublinie, Centralnego Biura Śledczego Policji oraz Delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Lublinie” – informuje Policja Lubelska.
Chociaż w wyniku zdarzenia nie doszło do żadnych poważnych obrażeń, akcja służb była wymagająca, a dokładne ustalenia dotyczące przyczyn incydentu są w toku. Policja apeluje o cierpliwość w oczekiwaniu na dalsze informacje.
Obecnie nie ma żadnych informacji na temat możliwego wpływu awarii na inne kursy pociągów. Władze kolejowe i służby będą monitorować sytuację w celu zapewnienia bezpieczeństwa pasażerom podróżującym tymi trasami.



