Poważne zarzuty dla policjanta, który tragicznie postrzelił kolegę przy Inżynierskiej. Jest decyzja o areszcie

Miejski Reporter
Miejski Reporterhttp://miejskireporter.pl
Wydarzenia, wypadki, pożary i inne informacje z życia Warszawy oraz bliższych i dalszych okolic.
Interwencje
- Reklama -

Dziś przesłuchiwany w prokuraturze był policjant, który w sobotę podczas interwencji przy ulicy Inżynierskiej 6 użył broni służbowej śmiertelnie raniąc kolegę. Prokuratura złożyła wniosek o tymczasowy areszt, który sąd odrzucił.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prokurator Norbert Woliński, poinformował dziś około godziny 11:30 o stanie trwającego śledztwa dotyczącego incydentu, w którym funkcjonariusz policji użył broni palnej podczas interwencji w sobotę (23.11) po południu, co skutkowało śmiercią innego policjanta. Śledztwo dotyczy przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza, co skutkowało śmiercią innego policjanta. Czyn zakwalifikowano z art. 156 § 3 kk w zw. z art. 231 § 1 kk i art. 11 § 2 kk. czyli o przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariusza publicznego co spowodowało doznanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i jeżeli następstwem czynu określonego w §1 (uszczerbku na zdrowiu) jest śmierć człowieka, sprawca podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż lat 5 albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.

Mężczyzna z maczetą, który był powodem interwencji, jest podejrzany o 6 czynów, w tym groźby karalne i posiadanie narkotyków. Prokurator skieruje wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Funkcjonariusz, który zginął, został raniony w przednią część ciała, w okolice klatki piersiowej. Prokuratorzy analizowali materiał dowodowy, w tym nagrania z kamery nasobnej i telefonu komórkowego (nagranie z telefonu konkubiny agresora – przyp. redakcji) oraz przesłuchali świadków. Trwają czynności z udziałem funkcjonariusza, który oddał strzał. Prokurator zapowiada, że po zakończeniu tych czynności przekaże dalsze informacje o śledztwie.

Po godzinie 15.30 prokurator Norbert Woliński wskazał, że przesłuchanie zostało zakończone. – W toku tego przesłuchania przedstawiono podejrzanemu (policjantowi – przyp. redakcji) zarzut popełnienia czynu z artykułu 156 par. 1 punkt 2, par. 3 Kodeksu karnego w związku z artykułem 231 par. 1 Kodeksu karnego. W związku z artykułem 11 par. 2, tj. przekroczenia uprawnień i niezasadnego użycia broni służbowej, spowodowania choroby realnie zagrażającej życiu – dodał. Przesłuchiwany policjant nie przyznał się do winy, złożył wyjaśnienia. Posiedzenie sądu w tej sprawie ma odbyć się we wtorek 26.11.

Przypomnijmy, w sobotę 23.11, po godzinie 14, w w bramie kamienicy przy ulicy Inżynierskiej 6, na Pradze-Północ policjanci prowadzili interwencję wobec agresywnie zachowującego się mężczyzny. Na miejscu obecne były dwa patrole policji, Jeden to patrol oznakowany, który był jako pierwszy, następnie na miejsce dotarł patrol WWP z Targówka (Wydział Wywiadowczo-Patrolowy). W patrolu oznakowanym był doświadczony policjant oraz tzw. „stażysta” oddelegowany z macierzystej jednostki na okres 3 miesięcy do Warszawy celem odbycia stażu adaptacji zawodowej. Wezwanie dotyczyło mężczyzny, który po podwórku biegał z maczetą. Właśnie ten, umundurowany policjant „stażysta” nie rozpoznał w nieumundurowanym mężczyźnie policjanta i otworzył do niego ogień. Policjant był reanimowany i trafił do szpitala w stanie krytycznym, gdzie lekarz stwierdził zgon.

Fot. Miejski Reporter

AKTUALIZACJA: Sąd nie podzielił zdania prokuratury i postanowił zwolnić za poręczeniem majątkowym w kwocie 50 tysięcy złotych podejrzanego Bartosza Z. Podejrzany objęty został również dozorem policji oraz zakazem kontaktowania się ze świadkami oraz zbliżania się do miejsca zdarzenia.

Nie przegap najważniejszych wiadomości!

Obserwuj Miejskiego Reportera na Google News

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -

Podobne artykuły