Dziś rano, na ulicy Fantazyjnej z Zamiejską na Targówku doszło do nieszczęśliwego wypadku podczas pracy. Mężczyzna poparzył się podczas pożaru.
W trakcie wykonywanej pracy przy oczyszczaniu asfaltu z graffiti, po godzinie 9 rano doszło do samozapłonu. W wyniku pożaru do którego doszło poparzony został jeden z pracowników służby oczyszczania miasta.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna przy użyciu szlifierki usuwał graffiti z jezdni. W busie znajdował się agregat spalinowy oraz myjka ciśnieniowa. Kiedy przygotowywał sprzęt, przy wylocie z myjki zapaliła się szmatka, mężczyzna próbował wyciągnąć palącą się szmatkę, wtedy ogień zaprószył się na pozostałe szmatki. Pracownik gołymi rękami wyciągnął palące się szmatki i odsunął od bańki z paliwem, aby ratować pojazd przed pożarem. Jeszcze przed przybyciem służb ugasił ogień we własnym zakresie, ale doznał poparzeń dłoni. 46-latek został zbadany i opatrzony przez załogę ZRM, do szpitala ma zgłosić się we własnym zakresie.
Na miejscu pracowała straż pożarna, ZRM oraz policja. Nikomu z osób postronnych nic się nie stało.