Na skandaliczny pomysł wpadły dwie osoby w Makowie Mazowieckim. Myli konia gorącą wodą na bezdotykowej myjni samochodowej.
18 stycznia 2025 roku w Makowie Mazowieckim doszło do oburzającego incydentu na jednej z myjni bezdotykowych. Dwie osoby, podróżujące konną bryczką, postanowiły umyć konia za pomocą myjki ciśnieniowej. Jak widać na opublikowanych między innymi w sieciach społecznościowych zdjęciach, zwierzę było przerażone, próbowało uciec i przewróciło się na ziemię. Po chwili osoby opuściły z bryczką myjnię przed przyjazdem wezwanych na miejsce służb. Według świadków osoby były pod wpływem alkoholu.
Takie działanie jest nie tylko przejawem skrajnej ignorancji, ale także jawnym przykładem okrucieństwa wobec zwierząt. Myjki ciśnieniowe są przeznaczone do mycia pojazdów mechanicznych, a ich użycie w stosunku do żywego stworzenia może powodować ból, poważne uszkodzenia skóry, a nawet trwały uszczerbek na zdrowiu.
Z apelem, aby pomóc w ustaleniu sprawców, wystąpiły fundacje zajmujące się prawami zwierząt. Fundacje zwracają uwagę, że takie zachowanie nie tylko narusza prawa zwierząt, ale też świadczy o braku podstawowej świadomości na temat cierpienia zwierząt.
