Fotoradar w Alejach Jerozolimskich. Trwają testy urządzenia

Sowa
Sowahttp://miejskireporter.pl
Wydarzenia, wypadki, pożary i inne informacje z życia Warszawy oraz bliższych i dalszych okolic.
Interwencje

W poniedziałek rano pracownicy GITD zamontowali fotoradar w Alejach Jerozolimskich 237 w Warszawie i prowadzili jego testy sprawności po naprawie.

W poniedziałkowy poranek, 29 lipca, w Alejach Jerozolimskich w Warszawie – na wysokości numeru 237, przy skrzyżowaniu z ulicą Ryżową – pojawiła się ekipa montażowa pracująca na zlecenie Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Pracownicy zewnętrznej firmy, poruszający się busem, zainstalowali na słupie fotoradar, wzbudzając zainteresowanie i niezadowolenie wśród kierowców. Część z nich, mijając miejsce prac, wyrażała swoje emocje dźwiękiem klaksonów.

Instalacja i dewastacja

W połowie listopada 2024 roku w ciągu Alej Jerozolimskich na wysokości numeru 237–239 został zamontowany fotoradar stacjonarny TraffiStar SR390 z inicjatywy Zarządu Dróg Miejskich i pod nadzorem Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Obowiązujące tam ograniczenie prędkości wynosi 50 km/h. Już w pierwszym miesiącu działania – między 18 listopada a początkiem grudnia – urządzenie zarejestrowało prawie 6 300 przekroczeń prędkości. W kolejnych tygodniach liczba ta wzrosła do blisko 8 000 wykroczeń. Do końca stycznia 2025 zarejestrowano ponad 12 500 naruszeń, co przekładało się na średnio 150–160 mandatów dziennie.


Prawdopodobnie to jego wyniki, spowodowały, że był bardzo niepopularny w tej części Warszawy i z powodu ogromnej liczby zarejestrowanych przypadków, w lutym 2025 fotoradar został zdewastowany przez nieznanego sprawcę – najpierw młotkiem, a następnie siekierą. Uszkodzenia były poważne, na obudowie widoczne duże wgniecenia. Koszt naprawy oszacowano na około 50 tys. zł. Sprawa dewastacji trafiła na policję, ale sprawca pozostał nieustalony.


Po kilku miesiącach przerwy sprzęt wrócił na miejsce w połowie kwietnia 2025. Tym razem został ustawiony w odwrotnym kierunku – mierzy prędkość pojazdów jadących w stronę centrum Warszawy (od strony Pruszkowa). Jednak powrócił tylko na kilkadziesiąt godzin – po niecałej dobie został ponownie zniszczony, zdemontowany i ponownie odesłany do naprawy.

Testy po naprawie

Jak udało się ustalić, dzisiejsza instalacja urządzenia miała charakter tymczasowy. Fotoradar został zamontowany wyłącznie w celu przetestowania po naprawie, która była konieczna po kolejnym akcie wandalizmu. W kwietniu tego roku nieznany sprawca uszkodził radar uderzając w jego obudowę, co po raz drugi wyeliminowało urządzenie z użytkowania.

Tymczasowy montaż ma na celu sprawdzenie poprawności działania systemu, jednak urządzenie po testach zostanie zdemontowane. Jak informuje Rzecznik Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego Wojciech Król, powrót radaru do stałego działania nastąpi dopiero wtedy, gdy GITD zdoła odpowiednio zabezpieczyć miejsce przed kolejnym aktem dewastacji. Konkretna data ponownej aktywacji fotoradaru nie jest jeszcze znana.

Wspólnie budujmy niezależne media!

Każdy, nawet najmniejszy wkład finansowy, pozwala nam na rozwój oraz podnoszenie jakości naszych materiałów. Dziękujemy!

Podobne artykuły