Po godzinie 23 w nocy w miejscowości Gostchorz (pow. siedlecki) doszło do pożaru kurnika. Zginęło tysiące zwierząt.
Cały budynek miał wymiary 20×100 oraz był podzielony na dwie odrębne części przedzielone ścianą. Pożarem objęta była ściółka o wymiarach 20×20, spaleniu uległo także 300 m2 dachu oraz ocieplenia.


W hali znajdowało się 12 tysięcy kur. Niestety 5 tysięcy kurcząt padło, natomiast strażacy uratowali pozostałe 7 tysięcy kur, które przeniesione zostały do hali obok nie objętej pożarem.
Jako pierwsi na miejscu pożaru pojawili się strażacy z OSP Gostchorz.
Na miejscu pracowało 9 zastępów straży pożarnej, w tym pojazdy operacyjne. Nikomu z osób nic się nie stało. Przyczyny pożaru nie są znane.