Dramatyczny moment przeżyli w nocy z soboty na niedzielę strażnicy miejscy z Oddziału Specjalistycznego, do których podszedł – prosząc o pomoc – młody mężczyzna w kryzysie emocjonalnym. 25-latek, którego po interwencji zabrało pogotowie, powiedział na odchodnym, że nie zawiódł się na strażnikach i na pomocy, którą otrzymał.
Była 1:50 w nocy z soboty na niedzielę (15/16 listopada), gdy do strażników kontrolujących przepisy o nocnym zakazie sprzedaży alkoholu w Śródmieściu podszedł 25-letni, nietrzeźwy mężczyzna. Młody człowiek powiedział, że ma dość życia i prosi, by mu pomóc. Strażnicy miejscy z Oddziału Specjalistycznego, których spotkała ta sytuacja, opisują ten moment jako coś dramatycznego, a zarazem niezwykłego.
– Jesteśmy szkoleni do pomocy ludziom – mówi jeden z funkcjonariuszy biorących udział w interwencji – jednak są sytuacje, na które nie można się przygotować i trzeba posłuchać instynktu.
Strażnicy zapytali mężczyznę, czy nie usiadłby z nimi w radiowozie. Kiedy ten się zgodził, przeprowadzili z nim pełną empatii rozmowę.
– Ten młody człowiek był nietrzeźwy, ale przede wszystkim nieszczęśliwy i roztrzęsiony – relacjonuje drugi ze strażników z tego patrolu. – Przyznał, że chwilę wcześniej chciał ze sobą skończyć, lecz coś kazało mu do nas podejść. Szczegóły rozmowy zostawmy tam, w radiowozie. Najważniejsze dla nas było to, co usłyszeliśmy na koniec: „Panowie, dziękuję. Nie żałuję, że z prośbą o pomoc podszedłem właśnie do was.”
Po niespełna 20 minutach nieco już spokojniejszy mężczyzna był w drodze do szpitala pod opieką wykwalifikowanych ratowników medycznych, których zawiadomili strażnicy miejscy.
Zawsze, jeśli przeżywasz trudności lub nachodzą cię myśli o odebraniu sobie życia, pamiętaj, że nie jesteś sam. Powiedz o tym bliskiej osobie, zwróć się o pomoc do mundurowych – na pewno cię nie zawiodą.
Jeśli chcesz pomóc komuś lub sam/sama znajdujesz się w kryzysie psychicznym, skorzystaj z dostępnych bezpłatnie przez całą dobę telefonów wsparcia: dla osób dorosłych – 800 70 2222, dla dzieci i młodzieży – 116 111.
Pełna lista miejsc, w których otrzymasz wsparcie, znajduje się również na stronie pokonackryzys.pl.



