W nocy z 26 na 27 sierpnia doszło do poważnej awarii systemu SWD PRM obsługującego numer 999. Urzędy wojewódzkie potwierdzają utrudnienia w przekazywaniu dyspozycji – obecnie odbywa się to telefonicznie, a dyspozytorzy zgłaszają opóźnienia i problemy z mapami oraz łącznością. Służby deklarują priorytetowe traktowanie zgłoszeń o zagrożeniu życia.
Poważna awaria systemu SWD PRM obsługującego numer 999 – od nocy z 26 na 27 sierpnia 2025 r. występują problemy z przekazywaniem zgłoszeń do dyspozytorni medycznych, a dyspozycje dla zespołów ratownictwa medycznego są przekazywane telefonicznie. Jak informują redakcje, które uzyskały potwierdzenia w urzędach wojewódzkich, utrudnienia dotyczą co najmniej kilku regionów i mają charakter ogólnokrajowy.
System SWD PRM odpowiada za obsługę zgłoszeń alarmowych kierowanych na 999 (a częściowo także za przekazywanie informacji z 112), monitorowanie statusów zespołów i dysponowanie karetek. W środę, 27 sierpnia urzędy wojewódzkie – m.in. Mazowiecki oraz Dolnośląski – potwierdzały, że awaria wpływa na sposób wydawania dyspozycji: są one realizowane poza systemem, poprzez bezpośrednie połączenia telefoniczne do zespołów.
„Dzisiaj ok. godz. 10 doszło do awarii serwera SWD PRM, która wystąpiła w całej Polsce. Jest już usuwana. Na numery alarmowe 112 i 999 można dodzwonić się bez problemu. Nie mamy zgłoszeń, aby awaria zakłóciła prawidłowe funkcjonowanie Systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego. Szczególnie, że Zespoły Ratownictwa Medycznego i Dyspozytornie Medyczne w województwie mazowieckim po wystąpieniu problemu przeszły od razu na łączność telefoniczną i radiową. Wydział Państwowego Ratownictwa Medycznego w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim w Warszawie na bieżąco monitoruje sytuację. Naprawieniem awarii zajmuje się Krajowe Centrum Monitorowania Ratownictwa Medycznego.” – informuje Joanna Bachanek, rzecznik prasowy wojewody mazowieckiego.
Z przytoczonych relacji dyspozytorów wynika, że dochodzi do opóźnień w obsłudze zgłoszeń i w przekazywaniu tzw. formatek z 112 do dyspozytorni medycznych. Wpisy cytowane przez media wskazują także na problemy z mapami lokalizacji zespołów i łącznością radiową. „Czas oczekiwania na obsługę zgłoszenia może ulec znacznemu wydłużeniu… Nie działają mapy z lokalizacjami zespołów” – alarmuje środowiskowy profil, na który powołują się redakcje.
Według opisywanych przykładów, awaria miała skutkować m.in. ponad 13-minutowym oczekiwaniem w kolejce na odebranie połączenia dotyczącego zatrzymania krążenia oraz brakiem widoczności zgłoszenia z 112 po stronie 999, co uniemożliwiało utworzenie karty zlecenia wyjazdu. Media zaznaczają, że to problemy techniczne, a nie błąd dyspozytorów.
Serwisy informacyjne i branżowe piszą, że skala zjawiska obejmuje całą Polskę, a dyspozytorzy – w sytuacji niedostępności funkcji systemu – kontaktują się z zespołami bezpośrednio na numery służbowe. W kilku przekazach pojawia się zapewnienie, iż służby robią wszystko, by zgłoszenia o najwyższym priorytecie – zagrożenie życia – trafiały do najbliższych zespołów możliwie najszybciej.
Na ten moment redakcje informują, że utrudnienia trwają, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana.