Około godziny 9 rano na stacji paliw przy al. Solidarności na Pradze-Północ doszło do nietypowego incydentu. Na miejsce wezwano kilka patroli policji, a obiekt został czasowo zamknięty.
Z pierwszych ustaleń wynika, że mężczyzna kupił na stacji piwo i zapłacił za nie, jednak w trakcie transakcji wyjął drewniany przedmiot przypominający scyzoryk. Nie używał go wobec obsługi ani klientów, nie groził nikomu i nie dokonał rozboju.





Pracownik stacji, zaniepokojony zachowaniem klienta, powiadomił policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli teren i przeprowadzili oględziny z udziałem techników kryminalistyki. Stacja była zamknięta na czas policyjnych działań.





Już po dwóch godzinach policjanci ustalili tożsamość mężczyzny podejrzewanego o udział w zdarzeniu. Aktualnie prowadzone są z nim dalsze czynności wyjaśniające. W akcji uczestniczyło kilka policyjnych patroli.