Dwoje młodych ludzi zostało ujętych przy placu Szembeka po tym, jak mężczyzna na widok patrolu krzyknął do towarzyszki „skitraj to” i próbował uciec na hulajnodze. Podczas wspólnej interwencji strażników miejskich i policjantów ujawniono przy nich cztery telefony komórkowe, z których dwa figurowały jako skradzione; oboje zostali zatrzymani, a zabezpieczone urządzenia mają wrócić do właścicieli.
W poniedziałek, 15 września, w godzinach popołudniowych strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego patrolowali okolice placu Szembeka na Pradze-Południe. Zgodnie z relacją funkcjonariuszy, uwagę patrolu zwróciła para młodych osób stojących w rejonie jednego ze sklepów. Mężczyzna miał palić susz z fifki, a na widok radiowozu połknął trzymany wcześniej w dłoni przedmiot, przekazał pakunek kobiecie i – krzycząc „skitraj to” – odjechał na hulajnodze elektrycznej.



Strażnicy zatrzymali kobietę i wezwali znajdujący się w pobliżu patrol policji, jednocześnie przekazując rysopis uciekającego mężczyzny. Policjanci ujęli wskazaną osobę po krótkich poszukiwaniach w rejonie. W trakcie dalszych czynności kontrolnych przy ujętych ujawniono cztery telefony komórkowe; policyjne sprawdzenia wykazały, że dwa z nich były wprowadzone do baz jako skradzione. Jak wynika z relacji interweniujących, w czasie czynności na jeden z telefonów zadzwonił mężczyzna, któremu na innym urządzeniu wyświetliła się informacja o uruchomieniu zrabowanego dwa dni wcześniej aparatu.


Kobieta miała przy sobie telefony należące do mężczyzny; według strażników przekazano jej je „na przechowanie”. W toku interwencji policjanci zabezpieczyli również przy mężczyźnie gotówkę w kwocie około 3000 zł, aluminiowe „pazłotka” oraz fifki. Ze względu na okoliczności, oboje zostali zatrzymani do dalszych czynności procesowych. Jak relacjonowali funkcjonariusze, mężczyzna miał podać fałszywy adres zamieszkania; policjanci operacyjni podjęli dalsze czynności w mieszkaniu na ul. Grochowskiej pod kątem ewentualnych przestępstw narkotykowych.
Zabezpieczone telefony mają zostać zwrócone właścicielom po zakończeniu niezbędnych czynności. Sprawę prowadzi policja; zastosowano wobec zatrzymanych środki adekwatne do ich roli w sprawie.