Ratownicy TOPR trzykrotnie interweniowali w Tatrach w sobotę 27 września. Z powodu niskiego pułapu chmur śmigłowiec nie mógł wylądować w rejonie Szpiglasowej Przełęczy, a działania rozpoczęto po desancie na tzw. Ceprostradzie*. Poszkodowany turysta, który spadł około 20 metrów, doznał urazów głowy i ręki i został przetransportowany do szpitala w Zakopanem.
W sobotnie popołudnie służby otrzymały zgłoszenie o wypadku poniżej Szpiglasowej Przełęczy. Jak podaje lokalne Radio Alex, wędrujący szlakiem turysta najprawdopodobniej potknął się i spadł około 20 metrów, doznając obrażeń. Ze względu na niski pułap chmur śmigłowiec nie mógł dotrzeć bezpośrednio nad miejsce zdarzenia, dlatego ratownicy desantowali się w rejonie Nadspadów na żółtym szlaku z Morskiego Oka na Szpiglasową Przełęcz (tzw. Ceprostrada) i rozpoczęli akcję pieszo. Akcję TOPR oglądał ze szlaku jeden z naszych czytelników, który podzielił się zdjęciami z redakcją.



Po udzieleniu pomocy na szlaku poszkodowany został podjęty przez śmigłowiec w rejonie powyżej Dolinki za Mnichem i przetransportowany do zakopiańskiego szpitala. Według przekazanych informacji działania w tym rejonie rozpoczęły się po godzinie 14 i zakończyły po godzinie 18. Równocześnie inne zespoły TOPR prowadziły interwencje na Przysłopie Miętusim oraz w Głaźnym Żlebie w Dolinie Małej Łąki.



Warunki pogodowe miały kluczowy wpływ na taktykę działań – niski pułap chmur uniemożliwiał bezpośrednie lądowanie śmigłowca w strefie zdarzenia, co wymusiło desant i dalsze dojście piesze zespołu ratowników. Dopiero po ustabilizowaniu sytuacji możliwe było podjęcie poszkodowanego ze szlaku i przetransportowanie go do szpitala.



Sobotnie działania pokazują równoległe obciążenie ratowników – w czasie trwania głównej akcji pod Szpiglasową Przełęczą toczyły się kolejne interwencje w innych częściach Tatr.
Śmierć polskiego turysty na Gerlachu
54-letni polski turysta zginął w rejonie Gerlacha w słowackich Tatrach. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 28 września. Horská záchranná služba poinformowała, że grupa polskich turystów wspinała się na zachodniej ścianie, pomiędzy przełęczą Tetmajera a szczytem Gerlacha. Jeden z uczestników spadł około 200 metrów w stronę Doliny Batyżowieckiej i poniósł śmierć na miejscu. Ratownicy dotarli śmigłowcem i przetransportowali ciało ofiary. Jak podaje HZS, pozostałe osoby z grupy nie były w stanie bezpiecznie zejść z trudnego terenu – ewakuowano je drogą lotniczą do Starego Smokowca. Według słowackich ratowników warunki pogodowe były dobre, jednak wejście na Gerlach jest wymagające i poza przewodnikami dopuszczone dla osób z odpowiednim doświadczeniem wspinaczkowym.
*Ceprostrada – ceprostrada pochodzi od słów ceper (turysta w Tatrach) i autostrada, jako że powszechnie się uważa, że każdy turysta może go bez problemów przejść. Jest to lokalna nazwa żółtego szlaku z Morskiego Oka na Szpiglasową Przełęcz. zbudowanego w związku z budową kolei linowej na Kasprowy Wierch. Użyto wielkich głazów tworzących wygodny i szeroki chodnik.