W poniedziałek 20 października, tuż po godzinie 19, na 137. kilometrze autostrady A2 w kierunku Warszawy, w rejonie miejscowości Wysoczka/Grodziszczko (pow. poznański, woj. wielkopolskie), doszło do zderzenia cywilnego busa z amerykańskim pojazdem wojskowym jadącym w kolumnie. W efekcie wypadku ruch odbywał się tylko jednym pasem, a na miejscu pracowały liczne służby.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że bus uderzył na skrajnym prawym pasie/na poboczu pojazd wojsk amerykańskich. Jak przekazał asp. Łukasz Kędziora z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, po uderzeniu wojskowe auto przemieściło się i doszło do uszkodzenia kolejnych trzech pojazdów kolumny. Policja zabezpieczyła miejsce zdarzenia i prowadzi czynności wyjaśniające okoliczności wypadku.
Informacje o poszkodowanych są aktualizowane przez służby. Według relacji zespołu prasowego KWP w Poznaniu rannych zostało 5 osób – kierowca busa oraz 4 żołnierzy armii USA, którzy trafili do szpitala na badania. Co najmniej jedna osoba była zakleszczona w pojeździe i wymagała uwolnienia przez ratowników.


Na miejscu działało siedem zastępów straży pożarnej, w tym oficer operacyjny KM PSP w Poznaniu. Strażacy zabezpieczyli uszkodzone pojazdy i teren zdarzenia, policjanci kierowali ruchem, a zespoły ratownictwa medycznego udzielały pomocy poszkodowanym i realizowały transport do szpitali w Poznaniu. Żandarmeria Wojskowa potwierdziła udział amerykańskich żołnierzy w zdarzeniu i współdziałała przy zabezpieczeniu kolumny.
Utrudnienia w ruchu na jezdni w kierunku Warszawy są znaczące – przejazd odbywa się jednym pasem. Według informacji przekazywanych przez straż pożarną, ze względu na to, że bus po zdarzeniu wypadł z jezdni, porządkowanie miejsca wypadku i usuwanie skutków zdarzenia może potrwać kilka godzin.
Policja pod nadzorem prokuratora będzie wyjaśniać pełny przebieg wypadku, w tym przyczyny zatrzymania wojskowego pojazdu na skraju drogi oraz manewry busa tuż przed zderzeniem.