Warunki drogowe są obecnie bardzo trudne, jednak nie stanowiło to problemu dla dwóch mężczyzn, którzy zaśnieżoną ulicę pokonywali “wężykiem”. Pierwszy z nich miał blisko 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, drugi ponad pół. Obydwaj przekonali się, że jazda w takim stanie jest nie tylko ryzykowna ale też kosztowna.
Od niedzielnego poranka warunki na drogach pozostają trudne z powodu opadów śniegu. Jezdnie są miejscami bardzo śliskie, a kierowcy i piesi muszą zachować szczególną ostrożność. Jak się jednak okazuje, nie każdy traktuje zimową aurę jako sygnał do większej rozwagi.
Policjanci piaseczyńskiej “drogówki” dbający o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego na terenie naszego powiatu, zwrócili uwagę na dwóch rowerzystów, którzy poruszali się zaśnieżonymi ulicami wyjątkowo niestabilnie. Choć interwencje dotyczyły niespokrewnionych ze sobą osób, ich finał okazał się zaskakująco podobny, a obydwa zdarzenia miały wspólny mianownik. Badania alkomatem potwierdziły, że obaj mężczyźni byli pod wpływem alkoholu. W przypadku 37-latka urządzenie wskazało blisko 1,5 promila, natomiast 19-latek miał ponad pół promila alkoholu w swoim organizmie. Starszy z nich został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych, młodszy otrzymał mandat 1000 złotych. Obaj usłyszeli również reprymendę, że jazda w takim stanie jest nie tylko niezgodna z prawem, lecz przede wszystkim stanowi poważne zagrożenie.
Zimowa pogoda wymaga rozsądku, a alkohol wyklucza bezpieczne uczestnictwo w ruchu – niezależnie od tego, czy jedziemy samochodem, rowerem czy idziemy pieszo.
KPP w Piasecznie
