W czwartek 4 grudnia w miejscowości Mrozy w powiecie mińskim w mieszkaniu 51-letniego mężczyzny ujawniono jego ciało, a prowadzone postępowanie dotyczy zabójstwa.
W związku ze sprawą zatrzymano około 50-letnią żonę zmarłego, odnalezioną na terenie warszawskiego Wilanowa, z którą prokuratura prowadzi obecnie czynności procesowe.
Do zdarzenia doszło w czwartek przed południem. Zgłoszenie o podejrzeniu poważnego przestępstwa w jednym z domów w Mrozach przy ulicy Wesołej wpłynęło do służb około godziny 11:20. Na miejsce skierowano policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim oraz prokuratora, którzy prowadzili czynności przez wiele godzin.



Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, ciało 51-latka ujawniono wewnątrz zajmowanego przez niego lokalu. Prokurator Bartłomiej Świderski z Prokuratury Okręgowej w Siedlcach, potwierdził, że „w miejscowości Mrozy 4 grudnia znaleziono ciało 51-letniego mężczyzny, w jego mieszkaniu”, a na miejscu pracują służby pod nadzorem prokuratora.
Równolegle informacje o charakterze sprawy przekazała policja. Oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim, st. sierż. Paula Antolak, informowała, że na terenie powiatu mińskiego doszło do zdarzenia o charakterze kryminalnym. Policjanci wykonywali na miejscu czynności pod nadzorem prokuratora, w tym oględziny, zabezpieczanie śladów oraz przesłuchania świadków.
Jak relacjonowaliśmy wcześniej, działania służb w miejscu zdarzenia trwały do późnych godzin wieczornych. Śledczy zabezpieczali mieszkanie 51-latka, dokumentowali każdy element wnętrza i okolic budynku oraz poszukiwali nagrań z monitoringów, które mogą pomóc w odtworzeniu przebiegu wydarzeń i przemieszczania się osób związanych ze sprawą. Według naszych ustaleń mężczyzna był osobą dobrze sytuowaną, właścicielem stacji benzynowej, a rodzina nie miała w przeszłości zatargów z prawem.



Już w dniu ujawnienia zwłok informowaliśmy nieoficjalnie, że do sprawy poszukiwana jest kobieta, która miała oddalić się z miejsca zdarzenia – osoba blisko związana z ofiarą.
Z ustaleń redakcji wynika, że wczoraj policja prowadziła intensywne działania ukierunkowane na odnalezienie żony 51-latka, która zniknęła po zdarzeniu i nie nawiązała kontaktu z rodziną ani służbami. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kobieta została zatrzymana jeszcze w czwartek 4 grudnia na terenie Warszawy, w Wilanowie.
Dziś, w piątek 5 grudnia, Prokurator Bartłomiej Świderski z Prokuratury Okręgowej w Siedlcach a informację doprecyzowała zastępca prokuratora rejonowego w Mińsku Mazowieckim, Barbara Sobotka potwierdza się zatrzymanie kobiety, żony zmarłego mężczyzny. Z przekazanych redakcji informacji wynika, że do sprawy zatrzymano około 50-letnią kobietę, żonę 51-latka, z którą obecnie prowadzone są czynności procesowe, w tym przesłuchania i inne przewidziane prawem działania mające na celu weryfikację jej roli w zdarzeniu.
Śledczy ujawniają że śmierć ofiary nastąpiła z powodu masywnego urazu głowy, lecz nie nie odnaleziono jeszcze narzędzia zbrodni. Podkreślają jednak, że zgromadzony dotąd materiał dowodowy pozwala traktować śmierć 51-latka jako efekt zabójstwa, a postępowanie prowadzone jest właśnie w tym kierunku. Decyzje w sprawie ewentualnych zarzutów oraz środków zapobiegawczych wobec zatrzymanej kobiety mają zapaść po zakończeniu wstępnych czynności z jej udziałem.
Prokuratura zapowiada, że szersze informacje na temat ustaleń śledztwa, w tym kwalifikacji prawnej czynu i ewentualnych zarzutów, zostaną przekazane opinii publicznej najprawdopodobniej w poniedziałek 8 grudnia. Do tego czasu śledczy koncentrują się na analizie zabezpieczonych śladów, wyników sekcji zwłok oraz zeznań świadków, tak aby możliwe było jak najdokładniejsze odtworzenie przebiegu wydarzeń w miejscu zamieszkania 51-latka.
Do czasu zakończenia kluczowych czynności z zatrzymaną żoną ofiary i uzyskania pełnych wyników badań biegłych prokuratura oraz policja ograniczają się do potwierdzania jedynie podstawowych faktów, podkreślając, że sprawa może mieć charakter rozwojowy i dotyczy zabójstwa 51-letniego mieszkańca gminy.



