Potrącił śmiertelnie 22-latkę w ciąży i uciekł. Sprawca usłyszał zarzut i został tymczasowo aresztowany. Już wcześniej był karany

Miejski Reporter
Miejski Reporterhttp://miejskireporter.pl
Wydarzenia, wypadki, pożary i inne informacje z życia Warszawy oraz bliższych i dalszych okolic.
Interwencje
- Reklama -

We wtorek wieczorem na drodze krajowej numer 92 w miejscowości Błonie-Wieś (pow. warszawski-zachodni) kierujący osobowym fordem potrącił 22-letnią kobietę w ciąży na oznakowanym przejściu dla pieszych. Sprawca odjechał nie udzielając pomocy. 22-latka, w 14-tygodniu ciąży zmarła w szpitalu. Do sprawy zatrzymano w sumie trzy osoby.

Marcin G. był wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko mieniu, dwukrotnie za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu, posiadanie narkotyków, złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz przestępstwa przeciwko dokumentom

– informuje Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Piotr Antoni Skiba

„W związku z wypadkiem do którego doszło w dniu 26 listopada 2024 roku na ulicy Sochaczewskiej, na wysokości posesji numer 92 w miejscowości Błonie-Wieś, w wyniku którego śmierć poniosła 22 letnia kobieta, Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Mazowieckiem ogłosiła zarzuty podejrzanemu Marcinowi G., któremu zarzuca się naruszenie umyślnie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym polegające na nieustąpieniu pierwszeństwa pieszej poruszającej się prawidłowo po oznakowanym przejściu dla pieszych i spowodowanie w wyniku tego nieumyślnie wypadku drogowego, a następnie ucieczkę z miejsca zdarzenia, w następstwie którego pokrzywdzona doznała licznych obrażeń wielonarządowych skutkujących jej śmiercią, tj. o czyn z art. 177 § 2 k.k. w zw. z art. 178 § 1a pkt 2 k.k. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od lat 5 do lat 20. Nadto podejrzany usłyszał zarzut posiadania środka odurzającego w postaci marihuany o wadze 1,10 grama netto, tj. o czyn z art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 3. 

Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia sprzeczne z dotychczas zgromadzonymi dowodami. 

Ponadto zarzuty w przedmiotowej sprawie usłyszał jeszcze ojciec Marcina G. – Andrzej G. któremu zarzucono utrudnianie postępowania karnego poprzez udzielenie pomocy sprawcy wypadku, polegającej na usunięciu pojazdu, którym w chwili zdarzenia kierował sprawca z miejsca wypadku celem jego ukrycia przed organami postępowania przygotowawczego oraz w tym samym miejscu i czasie nie udzielenia pomocy ofierze wypadku znajdującej się na jego skutek w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia, mimo możliwości jej udzielenia bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, tj. o czyn z art. 239 § 1 k.k. w zb. z art. 162 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 5. 

Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia. 

Jak ustalono pojazd, którym poruszali się podejrzani ojciec i syn w chwili tragicznego zdarzenia, został ukryty przez Witolda M. w garażu w miejscowości Ludwików, przed organami postępowania. Samochód ten został ujawniony i zabezpieczony zaś Witold M. usłyszał zarzut utrudniania postępowania karnego poprzez udzielenie pomocy sprawcy przestępstwa, tj. o czyn z art. 239 § 1 k.k. czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 5. 

Marcin G. był wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko mieniu, dwukrotnie za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu, posiadanie narkotyków, złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz przestępstwa przeciwko dokumentom. 

Wobec sprawcy wypadku Marcina G., prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Grodzisku Mazowieckim wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy, który został uwzględniony przez Sąd Rejonowy z uwagi na realną obawę mataczenia i ukrywania się podejrzanego, któremu grozi surowa kara pozbawienia wolności. 

Wobec Andrzeja G. i Witolda M., prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji” – informuje Prokurator Piotr Antoni Skiba Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Nie przegap najważniejszych wiadomości!

Obserwuj Miejskiego Reportera na Google News

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -

Podobne artykuły