Około godziny 6 rano na Rondzie Tybetu na Woli, 47-latek przechodząc przez przejście dla pieszych został potrącony przez auto typu SUV. Pieszy wylądował kilkadziesiąt metrów od przejścia dla pieszych.
Na miejsce zadysponowano dwa zespoły ratownictwa medycznego oraz śmigłowiec LPR (Ratownik12). Mężczyzna w stanie krytycznym trafił do szpitala.
Sprawca zdarzenia uciekł nn pojazdem w nieznanym kierunku. Trwają intensywne czynności w tej sprawie. Na miejscu pracuje kilka załóg policji.
Zablokowane są dwa pasy w kierunku Bemowa.
To już kolejne takie zdarzenie w ostatnim czasie w Warszawie, gdzie kierowca powoduje wypadek i ucieka z miejsca zdarzenia pojazdem lub pieszo.
AKTUALIZACJA: Na skrzynkę otrzymaliśmy nagranie, z którego wynika, że pieszy wbiegł na czerwonym świetle, a nie tak jak podaje policja, że na zielonym. Auto miało już zielone światło.
Policjanci z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV zatrzymali 31-latka, który dzisiaj rano, na Rondzie Tybetu, na przejściu dla pieszych potrącił mężczyznę. Pokrzywdzony w ciężkim stanie trafił do szpitala. Ustalenie i zatrzymanie sprawcy wypadku było dla stołecznych policjantów priorytetem. W jego poszukiwania, od wczesnych godzin porannych, byli zaangażowani policjanci z wszystkich Komend Rejonowych, Powiatowych, Oddziału Prewencji Policji oraz Wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Czynności w toku
informuje Komenda Stołeczna Policji
AKTUALIZACJA: Policja apeluje do świadków zdarzenia, o zgłaszanie się. Być może komuś nagrało się na kamerkę samochodową, dodatkowo podają kolejne ustalenia, że pieszy przechodził na zielonym świetle, wtedy w pieszego wjechał rozpędzony ciemny SUV, ma uszkodzenia przodu pojazdu, być może jest to Volkswagen. Rzecznik KSP zwrócił się też do osób, które widziały auto z takimi uszkodzeniami, aby również kontaktowały się z KRP IV pod numerem 47 72 394 50 albo dzwoniły na numer alarmowy 112. Przejrzyjcie kamerki samochodowe. Policjanci zabezpieczają także kamery monitoringu z pobliskich skrzyżowań oraz budynków.