24-letnia Klaudia Cz. zaginęła 2 stycznia tego roku w Warszawie, kiedy to wyszła ze swojego mieszkania przy ulicy Karolkowej i udała się w kierunku centrum. Przyjechała do stolicy na studia ze swojego miasta Wałcz. Ślad po niej zaginął. Jej ciało wyłowiono 13 lipca przy Kępie Tarchomińskiej na Białołęce. Zwłoki znajdowały się w stanie znacznego rozkładu.
Rodzice na rzece poszukiwali kobiety przez kilka miesięcy. Wtedy było bez skutku. Zwłoki 24-latki unoszące się w wodzie zauważył sternik promu 13 lipca. Na miejscu czynności prowadziła policja pod nadzorem prokuratora. Pobrano próbki DNA. W czwartek takie wyniki dotarły, które niestety potwierdziły, że znalezione ciało należy do 24-letniej Klaudii Cz.
Jakie były okoliczności, że kobieta znalazła się w Wiśle? Badają to służby.
Rodzinie oraz znajomym składamy najszczersze wyrazy współczucia.