W czwartek rano na Trasie Siekierkowskiej w Warszawie doszło do nietypowego wypadku drogowego z udziałem dzików. W wyniku zdarzenia pięć samochodów uległo kolizji, a dwa dziki zginęły na miejscu. Jedna osoba została ranna.
Do incydentu doszło około godziny 8 w rejonie mostu Siekierkowskiego, pomiędzy sanktuarium a zjazdem na ulicę Polską. Stado dzików wbiegło na jezdnię, powodując gwałtowne hamowanie kierowców. Do pierwszego zdarzenia doszło w kierunku Wawra, gdzie kierujący lexusem potrącił dwa dziki, z których jeden zginął na miejscu. Kolejne zwierzęta przeskoczyły na przeciwny pas ruchu, w kierunku Czerniakowskiej, gdzie lewym pasem jechał Peugeot, a środkowym Audi. Widząc zwierzęta kierująca peugeotem przyhamowała a kierująca z audi próbowała ominąć dzika. Jednak Audi uderzyło w zwierzę zabijając je na miejscu i zajechało drogę Peugeotowi, który uderzył w barierki energochłonne. Za nimi hamowała kierująca VW a w jej tył uderzyło Suzuki.





W wyniku zdarzenia dwa pasy w kierunku Czerniakowskiej oraz jeden pas w kierunku Wawra zostały zablokowane. Na Trasie Siekierkowskiej utworzyły się długie korki, szczególnie w kierunku Mokotowa, gdzie zator sięgał kilku kilometrów. Kierowcy musieli zwalniać już na wysokości Gocławia.
Jedna osoba podróżująca audi trafiła do szpitala.
Na miejscu pracują służby ratunkowe, w tym straż pożarna i policja, które zabezpieczają teren i usuwają skutki kolizji. Trwa również ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.





Policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza w rejonach, gdzie mogą pojawić się dzikie zwierzęta. W przypadku zauważenia zwierząt na drodze, należy niezwłocznie powiadomić odpowiednie służby.
To już nie pierwsze zdarzenie z dziką zwierzyną na tej trasie w tym miejscu.