Po publikacji najnowszej recenzji influencera “Książula” przed niewielkim kebabem Twoja Stacja na bazarku przy ul. Wałbrzyskiej w Warszawie ustawiają się kolejki sięgające nawet dwóch–czterech godzin. Wszystko przez to, że popularny youtuber ogłosił podawany tam lawasz „najlepszym kebabem w Warszawie, a więc i w Polsce”.
Mały kebab na Służewie ogłoszony „najlepszym w Polsce”
Książulo – jeden z najbardziej wpływowych twórców kulinarnych w polskim internecie, którego recenzje regularnie notują po kilkaset tysięcy, a często ponad milion wyświetleń – opublikował nagranie z wizyty w kebabie Twoja Stacja. Lokal znajduje się na niewielkim bazarku przy ul. Wałbrzyskiej, na osiedlu Służew na Mokotowie, w sąsiedztwie ul. Puławskiej.
W materiale wideo twórca podkreślał smak lawasza, mięsa i dodatków, mówiąc, że to jego zdaniem obecnie najlepszy kebab w Warszawie, a więc także w Polsce. W mediach społecznościowych towarzyszących filmowi youtubera pisał, że jest „w ciężkim szoku, że da się jeszcze lepiej to wszystko zrobić” i nazywał lokal „kebabową perełką”.
Materiał z “najlepszego” kebaba został opublikowany 9 listopada i w krótkim czasie przekroczył milion wyświetleń, co szybko przełożyło się na realny ruch pod lokalem.
Kolejki od późnego rana, oczekiwanie nawet po kilka godzin
Dzień po premierze filmu youtuber pojawił się ponownie na bazarku przy Wałbrzyskiej, by sprawdzić efekt swojej rekomendacji. Jak opisywał, mimo wczesnej pory w poniedziałek przed budką ustawiła się już długa kolejka, a część klientów przyjechała specjalnie spoza Warszawy. Pracownicy Twojej Stacji relacjonowali, że dzień wcześniej mięso skończyło się około godz. 19, dlatego na kolejny dzień przygotowali większe zapasy.
Klienci opisują sytuację, gdy już około godziny 11 przed kebabem stał wyraźny sznur oczekujących, a wieczorem kolejka sięgała jeszcze dalej wzdłuż ulicy. Autor rozmawiał z klientem z Grodziska Mazowieckiego, który – jak relacjonuje – przyjechał na Służew po rekomendowany kebab, czekał w kolejce cztery godziny, od około 16 do 20, a na końcu określił posiłek jako „dobry, ale bez szału”, zaznaczając, że przyjechał głównie z ciekawości.
Ten sam tekst opisuje moment, w którym obsługa wyszła do oczekujących i poinformowała, że w lokalu skończyło się mięso. Część osób rozeszła się wtedy do domów, jednak część wciąż zostawała w ogonku, licząc, że sprzedaż zostanie wznowiona.
Spostrzeżenia Miejskiego Reportera
Wprawdzie nie mieliśmy jeszcze możliwości spróbowania „wschodzącej gwiazdy” wśród kebabów, jednak obserwowaliśmy zainteresowanie lokalnej społeczności tym miejscem. W czwartek 13 listopada, około godziny 20.30, przed lokalem wciąż oczekiwało około 25 osób – zarówno na możliwość złożenia zamówienia, jak i na odbiór wcześniej zamówionych posiłków – co pokazuje, że nawet w późnych godzinach wieczornych ruch w tym punkcie pozostaje duży.
Klienci z całej aglomeracji i spoza Warszawy
Według relacji z miejsca, w kolejce stoją zarówno okoliczni mieszkańcy, jak i osoby, które na Wałbrzyską przyjeżdżają specjalnie, często z odleglejszych dzielnic, miejscowości podwarszawskich, a nawet z innych regionów kraju.
W kolejce często stoją studenci, którzy przyznają, że mogą się przez to spóźnić na zajęcia, traktując wizytę w Twojej Stacji jako jednorazowe „kulinarne wydarzenie” po obejrzeniu recenzji.
Co decyduje o wyjątkowości Twojej Stacji według YouTubera
W recenzji, która wywołała tak duże zainteresowanie, influencer zwrócił uwagę przede wszystkim na:
- cienki lawasz, który określił jako wyjątkowo dobrze przygotowany,
- jakość mięsa,
- proporcje składników i sosów,
- ogólną spójność smaku dania.
Opinie podzielone, ale kolejki nie maleją
Choć sam autor materiału ocenił lawasz z Twojej Stacji jako najlepszy kebab w Warszawie i w Polsce, część osób podkreśla, że ich wrażenia są bardziej stonowane.
Z zebranych relacji wynika, że mimo różnic w opiniach na temat samego smaku, wspólnym elementem pozostaje czas oczekiwania – od kilkudziesięciu minut do nawet czterech godzin – oraz fakt, że dla wielu osób przyjazd na Wałbrzyską stał się przede wszystkim sprawdzeniem „efektu Książula” w praktyce.
„Efekt Książula” – gdy recenzja zamienia budkę w punkt pielgrzymkowy
Zjawisko obserwowane przy Twojej Stacji wpisuje się w szerszy trend opisany przez komentatorów rynku gastronomicznego. YouTuber należy obecnie do najbardziej wpływowych twórców kulinarnych w Polsce, a dobre recenzje potrafią w krótkim czasie zamienić mały lokal w miejsce z „kilometrowymi kolejkami”.
Podobna sytuacja miała już wcześniej miejsce w Warszawie po jego nagraniu z kebabu Tendur, który youtuber uznał za najlepszy w stolicy. Relacjonowano wówczas znacznie wydłużony czas oczekiwania i długie kolejki, choć skala obecnego zainteresowania Twoją Stacją – mierzona relacjami o kilkugodzinnym staniu w kolejce – wydaje się jeszcze większa.
Jak radzi sobie lokal na bazarku
Pracownicy Twojej Stacji w rozmowach z youtuberem przyznają, że ruch po publikacji materiału jest znacznie większy, ale starają się na bieżąco dostosowywać przygotowywane ilości mięsa i obsługę. Jak wynika z relacji, przynajmniej jednego dnia zapasy skończyły się przed końcem planowanej sprzedaży, co wymusiło skrócenie pracy lokalu i poinformowanie oczekujących o braku mięsa.
Mimo tych problemów, według opisywanych relacji kolejki nadal ustawiają się zarówno w weekendy, jak i w dni powszednie. To sprawia, że niewielka budka na lokalnym bazarku pozostaje jednym z najbardziej obleganych punktów gastronomicznych w Warszawie.
